• Mamy zdanie
  • Ucz liter od małego – to proste!

     

    Mama polonistka uczy liter

    Postanowiłam nauczyć mojego syna liter. Nie zastanawiałam się czy jest za wcześnie czy nie. Zrobiłam to najprościej jak się da. Spróbowałam i efekty mnie zaskoczyły.

    Tablica i coś do pisania

    Tablica, kreda lub ścieralny mazak to fajna zabawa dla malucha, opcjonalnie kartka i długopis. Pisałam duże, drukowane litery i mówiłam: M jak mama, T jak tata, B jak brzuch itd. Nawet nie wiem kiedy, mój niespełna dwuletni syn, zaczął je rozpoznawać i mówić: „jak mama”, „jak tata”. Zabawa spodobała mu się tak bardzo, że gdy na spacerze zauważy literę, którą zna to zaraz ją pokazuje i nazywa.

    Czasem by zachęcić malucha warto włączyć do zabawy np. ulubioną przytulankę. Na moje pytanie: kto powie misiowi, jaka to jest litera? Zaraz słyszę odpowiedź, bo zabawa z misiem to fajna zabawa.

    Polecam!

    Dodaj komentarz

    avatar
    1000
      Subscribe  
    Powiadom o