• Mamy zdanie
  • Czy wiesz od kiedy dziecko może oglądać telewizję?

    Od kiedy i czy w ogóle dziecko powinno oglądać telewizję? Specjaliści mówią różnie od 2-go, 3-go, 4-go roku życia. Według mnie im później tym lepiej i mniej tym lepiej. Dlaczego?

    children-403582_1920

    Psycholog Maria Bielecka zajmująca się przebodźcowaniem dzieci i pracująca z maluchami (0-6 lat) uważa, że małe dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje różnorodnych bodźców. Bodźców, które pobudzają wszystkie jego zmysły: wzrok, słuch, dotyk, węch, smak.

    Telewizja oddziałuje tylko na wzrok i słuch. Wzrok, który u dziecka nie nadąża za migającymi obrazami i słuch, który jest narażony na nadmiar dźwięków. My sami oglądając telewizję często gubimy się w nadmiarze treści. Spytajmy o coś dziecko, gdy ogląda telewizję, zazwyczaj nam nie odpowie. Jego uwaga tak mocno skupiona jest na migającym obrazie, że często nie wie i nie słyszy, co się wokół niego dzieje.

    Do prawidłowego rozwoju dziecko potrzebuje kontaktu z drugim człowiekiem, a tym samym z ludzką mową. Telewizor nie jest w stanie tego zastąpić. Dziecko, które ogląda dużo telewizji ma mało okazji do rozmów.

    Święty spokój? Tak, ale za jaką cenę?

    Podczas rozmów z mamami słyszę wiele opowieści z serii dziecko i telewizor. Na przykład: dziecko, posadzone w foteliku ogląda tv, bo mama potrzebuje chwili dla siebie. Chwila zamienia się w godzinę, dwie… Co robi mama? Śpi. Bądź też szczęśliwy tata, który „zajmuje się” się dzieckiem podczas nieobecności mamy. Włącza mu bajki i myśli sobie: jakie ja mam grzeczne dziecko. Podobnych historii można by mnożyć i niestety nikogo one specjalnie nie dziwią, bo grający telewizor i dziecko, to codzienność w wielu domach.

    Co on robi przez cały dzień?

    Weźmy pod uwagę sytuację odwrotną. Zgadnijcie, co powiedziały moje koleżanki, gdy usłyszały, że mój dwulatek nie ogląda telewizji? Jedna spytała mnie: co on robi przez cały dzień? Druga stwierdziła, że jeszcze się z czymś takim nie spotkała. To dało mi do myślenia. Czy to naprawdę rzadkość? I dlaczego zdziwienie budzi fakt, że dziecko nie ogląda telewizji, a nie to, że ogląda jej zbyt dużo? Czy nie powinno być odwrotnie?

    Znajdź alternatywę

    Zamiast oglądać telewizję, lepiej poczytać, pośpiewać, posłuchać muzyki, potańczyć, ale po prostu się powygłupiać. Już niespełna dwulatek bardzo szybko zapamiętuje rymowane bajki, chętnie je powtarza i bawi się językiem. Poza tym czytanie rozwija wyobraźnię, telewizja daje wszystko „na tacy”. Małe dziecko ma cały ogrom pomysłów na zabawę.

    I wierzcie mi, ja też mam czasem wielką ochotę włączyć telewizor, czasem nawet bezmyślnie się w niego pogapić i mieć święty spokój. Powiem więcej, ja też oglądam telewizję, ale tylko wtedy, gdy moje dziecko śpi. Maluchy naśladują nas i spędzają czas tak, jak my. Jeśli będą widziały, że spędzamy go oglądając telewizję, będą robiły to samo.

    Polecam artykuł: Wyłącz dziecku telewizor. „Fundujemy najmłodszym nadmiar bodźców, przed którymi nie mają jak się ochronić”

    Dodaj komentarz

    avatar
    1000
      Subscribe  
    Powiadom o