• Mamy zdanie
  • Joga dla mam, czyli znajdź tę moc!

    Czy chciałabyś zrelaksować się po ciężkim dniu, zadbać o swoje ciało, a jednocześnie zanadto się nie zmęczyć? Jeśli tak, to odpowiedzią na Twoje potrzeby może być joga! Dlaczego to idealna forma aktywności dla mam i jakie może Ci przynieść korzyści? Przeczytaj, a być może sama spróbujesz.

     

    Moja przygoda z jogą rozpoczęła się kilka miesięcy temu, gdy chodziłam na aerobik ogólnorozwojowy. Instruktorka prowadziła również zajęcia z jogi i powiedziała mi, że joga wspaniale wzmacnia całe ciało, a regularnie praktykowana może przynieść większe korzyści niż inne formy aktywności. Postanowiłam pójść na zajęcia i się przekonać. Dziś spróbuję przekonać również Ciebie, że joga to idealna aktywność dla mam!

    Jak zaczęłam, czyli moje początki…

    Jak już wspomniałam poszłam na moje pierwsze zajęcia z jogi, która do tej pory, nie wiedzieć czemu, kojarzyła mi się głównie z medytacją i siedzeniem w siadzie skrzyżnym z dłońmi na kolanach. Poszłam i wiecie co? To była miłość od pierwszego ćwiczenia! 😉 Zajęcia bardzo mi się spodobały. Gdy moje ciało przyjmowało różne, czasami dziwne, pozycje czułam jak staje się rozluźnione, zrelaksowane, a jednocześnie rozciągnięte. Czułam, jak mawiają nauczyciele jogi, jakbym miała więcej miejsca w ciele. A najfajniejsze było to, że mimo iż ćwiczyłam przez półtorej godziny, nie byłam zmęczona, ani nawet spocona!

    Poczułam, że joga to jest to, czego potrzebuje moje ciało. Na zajęciach zabrakło mi tylko jednej ważnej rzeczy – samotności, aby mogła czerpać z praktyki jogi więcej dla siebie. Wróciłam do domu i zaczęłam oglądać filmiki na YouTubie. W kolejnych dniach już ćwiczyłam, a im częściej praktykowałam jogę, tym bardziej chciało mi się ćwiczyć. Jeszcze nigdy nie miałam tak, że moja motywacja do ćwiczeń rosła z każdym kolejnym dniem. Zazwyczaj było odwrotnie.

    Obecnie ćwiczę ok. 3 dni w tygodniu, czasem jest to 20 minut, a czasem godzina w zależności od tego, ile czasu uda mi się wygospodarować. Zazwyczaj praktykuję wieczorami, żeby nie powiedzieć nocą. Godzina 22/23, kiedy w domu panuje cisza i spokój, to dla mnie najlepsza pora. Staram się wykonywać jogę na różne partie ciała, ale w szczególności pamiętam o moim kręgosłupie.

    Co daje mi joga?

    Co daje mi joga? Przede wszystkim lepsze samopoczucie zarówno fizyczne, jak i psychiczne, lepszą, bardziej wyprostowaną, postawę ciała, mocniejszy kręgosłup, rozluźnienie całego ciała, czas tylko dla siebie i oderwanie od codzienności. Joga daje mi również poczucie szczęścia! Dzięki praktyce poznaję swoje ograniczenia ruchowe i staram się nad nimi pracować. Róże pozycje z jogi harmonijnie rozwijają całe ciało angażując mięśnie, stawy i kości.

    Dlaczego joga jest również dla Ciebie

    Jeśli zastanawiasz się dlaczego joga jest dobra również dla Ciebie już odpowiadam. Każda z nas ma czasem ciężkie dni, kiedy dzieciaki za bardzo dokazują, albo stres w pracy daje się we znaki, dlatego zarówno mama na urlopie wychowawczym, jak i mama pracująca mogą czerpać korzyści z praktykowania jogi. Obie potrzebują chwili relaksu, aktywności, która pozwoli zmniejszyć stres, rozluźnić ciało, a w przypadku mamy pracującej, która spędza wiele godzin w pozycji siedzącej wzmocnić kręgosłup i przykurczone od siedzenia mięśnie.

    Jeśli masz problemy z kręgosłupem po ciąży, spróbuj jogi! Jeśli nie masz również spróbuj, bo to doskonała profilaktyka!

    Być może powiesz, że ostatnia rzecz o której myślisz, po całym dniu bycia mamą na pełen etat, to aktywność fizyczna. I doskonale Cię rozumiem, zwłaszcza, jeśli Twoje dziecko jest jeszcze malutkie z pewnością zmęczenie daje się we znaki. Ale uwierz mi te 15 minut tylko dla siebie z pewnością poprawi Twoje samopoczucie. I co ważne, tak jak wspominałam, po praktyce jogi nie odczujesz zmęczenia, chyba, że wybierzesz opcję dla mocno zaawansowanych.

    Ja 50 +

    Gdy patrzę wokoło coraz częściej widzę ludzi w wieku ok. 50+. Przygarbione ciała, duże brzuchy, nadwaga to często znak rozpoznawczy. Znak, na który pracowali latami. Ich ruchy są mocno ograniczone, brak aktywności, zła dieta ogólnie mówiąc zaniedbanie. Praca-dom, dom-praca, a i po pracy jest co robić. Siebie zostawiamy na koniec i zazwyczaj na tym końcu nie mamy już siły.

    Widok tych ludzi budzi we mnie smutek. W pogodni za codziennością nie mieli czasu by się zatrzymać i pomyśleć o sobie. Widok tych ludzi powoduje, że staram się być aktywna, że idę biegać, mimo iż coś w mojej głowie mówi: „może przełóżmy to na jutro?”. Szukam form aktywności, które sprawiają mi przyjemność, zakładam rolki, wsiadam na rower, ćwiczę jogę. Jestem osobą szczupłą i nie mam skłonności do tycia, więc teoretycznie mogłabym siedzieć i nic nie robić. Jednak nie mam pewności, jak będzie wyglądało moje ciało 50 +, czy nie będzie chociażby przygarbione, zmęczone bezruchem i zanadto rozleniwione?

    Joga to forma aktywności, która daje mi dużą przyjemność i przywraca utraconą w ciągu dnia moc. Mam już nawet swoje małe „marzenie” z nią związane. Marzy mi się, aby praktykować jogę na świeżym powietrzu, o poranku, na macie zatopionej w pachnącej trawie, z której jeszcze nie wyschła poranna rosa. Mam nadzieję, że wkrótce się spełni, mam również nadzieję, że przekonałam chociaż jedną z Was do spróbowania jogi, a jeśli nie to proszę spróbujcie przekonać się same i znajdźcie w sobie tę moc! 🙂

    Jeśli praktykujesz jogę koniecznie daj znać w komentarzu co Ci ona daje, myślę, że będzie to dodatkowa motywacja dla innych mam, które chciałyby zacząć.

    Dodaj komentarz

    avatar
    1000
      Subscribe  
    Powiadom o