• Mamy zdanie
  • Krem z filtrem, co powinnaś o nim wiedzieć zanim pojedziesz na wakacje?

    Wakacje, wakacje, wakacje mimo, że nie jesteśmy już dziećmi cieszymy się nimi równie mocno jak one. Słońce, morze, plaża, a może jednak góry? Gdziekolwiek nie pojedziemy warto zadbać o to, aby były udane i nie zakończyły się np. poparzeniem słonecznym. Dziś o tym, czego nie wiedziałam o kremach z filtrem, a co powinna wiedzieć każda z nas. 

     

    Kremy z filtrem jedni je stosują, inni idą na żywioł. Ja stosowałam, choć jak się niedawno dowiedziałam niekoniecznie te, które powinnam. Zazwyczaj wybierałam krem z marketu, a jego głównym wyznacznikiem była cena może nie najniższa, ale niska i filtr zwykle ok. 18/30. Dla dzieci wybierałam popularny krem z filtrem 50 znanej firmy na literę Z. Tyle w temacie.

    Gdy na mojej twarzy pojawiło się przebarwienie zaczęłam czytać i dowiedziałam się, że jednym ze sposobów zapobiegania ich powstawaniu jest regularne stosowanie kremu z filtrem 50. Znalazłam również na YouTube webinar Skin Ekspert – Jak chronić skórę przed słońcem? I to było dla mnie prawdziwe oświecenie w temacie kremów z filtrem!

     

    Co wiemy, a co wiedzieć powinnyśmy

    Zakładam, że większość z nas ma jakąś wiedzę w tym temacie. Też „jakąś” miałam. Wiedziałam, że słońce jest szkodliwe, że trzeba chronić przed nim skórę, że im wyższy filtr, tym lepszy, ale też, że przy zbyt wysokim za bardzo się nie opalę. Wiedziałam również, że skórę o jaśniejszej karnacji trzeba chronić mocniejszymi filtrami, bo jest bardziej narażona na przebarwienia. Chociaż ten problem akurat mnie nie dotyczył. Dlaczego taka wiedza to za mało i czego dowiedziałam się z webinaru Agnieszki Zielińskiej? Oto kilka faktów:

    Fakt nr 1 – W kremach do opalania mamy dwa rodzaje filtrów – mineralne (fizyczne) i organiczne (chemiczne). Jeśli nasza skóra ma skłonność do alergii lub jeśli pojawiają się na niej przebarwienia wówczas powinnyśmy wybrać krem z filtrami mineralnymi. Nie powodują one reakcji alergicznych i podrażnień skóry.

    Fakt nr 2 – Dobry krem do opalania powinien chronić naszą skórę przed promieniowaniem UVA i UVB.

    Fakt nr 3 – Kremy do opalania zawierają różne kompozycje filtrów, co ma wpływ na jakość ochrony przeciwsłonecznej. Oznacza to, że krem z filtrem 50 firmy X nie musi chronić naszej skóry równie dobrze, jak krem z tym samym filtrem firmy Y.

    Fakt nr 4 – Słońce może powodować powstawanie przebarwień na naszej skórze.

    Fakt nr 5 – Słońce powoduje fotostarzenie się skóry, a jego nadmiar może prowadzić do powstawania nowotworów skóry.

    Fakt nr 6 – Słońce może wywoływać alergie skórne.

     

    Dobra opalenizna, czyli jaka?

    Jak wobec tego opalać się mądrze, aby nie szkodzić naszej skórze? Przede wszystkim z głową. Wyznacznikiem tego, czy nie opalamy się zbyt długo może być czas, po jakim na naszej skórze pojawia się opalenizna. Powinna pojawić się do 72 h od momentu opalania, nie do 2! Jeśli np. po zejściu z plaży skóra jest zaróżowiona lub zaczerwieniona, to jest poparzona!

    Aby mądrze się opalać należy stosować kremy z filtrem i tu uwaga najlepiej 50! Bez względu na to, jaki mamy rodzaj karnacji, to najbezpieczniejsze rozwiązanie dla wszystkich. Filtry poniżej 20 praktycznie w ogóle nie chronią naszej skóry przed słońcem!!!

    Smarujemy się 20-30 minut przed wyjściem na słońce, aby krem zaczął działać, a po 2 godzinach przebywania w pełnym słońcu robimy to ponownie, ponieważ filtry po tym czasie przestają działać. Kremy wodoodporne pod wpływem wody morskiej i potu nie działają już tak, jak powinny, więc po kąpieli powinnyśmy się dosmarowywać.

     

    Ochrona przeciwsłoneczna skóry dziecka

    Nie zapominajmy również o skórze naszych dzieci, która jest jeszcze bardziej wrażliwa. Dopiero w 3-roku życia jest w pełni ukształtowana tzn. ma wszystkie warstwy, które ma skóra dorosłego człowieka. Nie zmienia to faktu, że już po kilku minutach przebywania na słońcu ma ono dla niej szkodliwe działanie. Wszystkie poparzenia słoneczne w okresie dzieciństwa wpływają na stan naszej skóry w życiu dorosłym.

    Skin Ekspert jest zdania (ja również), że dzieci do 3-go roku życia powinny przebywać na plaży w koszulkach i czapeczkach, bo ich skóra jest szczególnie narażona na poparzenia. I choć sama wiem, że bywa to trudne, gdy nasze maluchy ciągle chcą do wody, jednak warto o tym pamiętać i chronić ją, gdy tylko to możliwe.

     

    Jaki krem wybrać

    Jak widać wybór kremu z filtrem wcale nie jest taki prosty, bo krem kremowi nie równy. Tutaj może się okazać, że niestety cena ma znaczenie. Najtańsze kremy, dostępne w marketach chronią często słabo lub wcale, bo nie mają odpowiedniej kompozycji filtrów. Jeśli chcesz wiedzieć, jaki masz wybór polecam Ci wspomniany webinar i lekturę poniższych artykułów:

    Ochrona skóry przed słońcem… Trend czy konieczność?

    Ochrona skóry przed słońcem cz. 2

    Trochę się opaliłaś…

    Gdy słyszę po powrocie z wakacji: „No trochę się opaliłaś, ale nie za bardzo…” to dla mnie komplement! Nie chcę się opalać za bardzo, bo wiem, że nie jest to dobre dla mojej skóry. Na plażę zawsze zabieram ze sobą cień, czyli parasol plażowy i jakoś specjalnie nie wystawiam się na słońce. Czasem nogi wysunę. 😉

    Jeśli po powrocie z wakacji jestem trochę opalona, to dla mnie jest ok, bo to znaczy, że zadbałam o swoją skórę i opalałam się mądrze.

    Myślę, że warto zainwestować w dobry krem z filtrem. W końcu na słońce intensywniej wystawiamy się tylko w okresie letnim, więc nie jest to jakiś ogromny wydatek w skali roku.

    I jeszcze jedno, jeśli masz krem z zeszłego roku wyrzuć go! Nawet, jeśli ma jeszcze dobrą datę ważności, to zawarte w nim filtry, już nie działają i nie chronią Twojej skóry.

    Polecam Wam również artykuł –  6 inspirujących blogów, które warto znać będąc mamą.

    Dodaj komentarz

    avatar
    1000
      Subscribe  
    Powiadom o